Spędzamy sporo czasu w zamkniętych pomieszczeniach, przy sztucznym świetle. Do tego wszystkiego jeszcze przez sporą część dnia wpatrujemy się w ekran komputera, co powoduje, że te nasze oczy są zmęczone, narażone na wysuszenie, a co za tym idzie, to jak widzimy powoli zaczyna się pogarszać. Jeśli do tego wszystkiego dodamy jeszcze godziny spędzone w domu przed telewizorem czy czytanie książek przy złym świetle, to nie ma co się dziwić, że coraz więcej osób potrzebuje wizyty u okulisty, która z kolei kończy się wyborem odpowiednich okularów.
Słuchajmy co ma nam do powiedzenia
Może się okazać, że podczas takiej wizyty, nie tylko usłyszymy, że z naszym wzrokiem jest źle i potrzebujemy okularów. Może się również okazać, że będziemy musieli wysłuchać całej litanii porad, co powinniśmy robić, aby ten nasz wzrok jak najmniej się męczył, a co się z tym wiąże, żebyśmy nie doprowadzili do jego jeszcze szybszego pogarszania się. Okulista może nam powiedzieć, że powinniśmy systematycznie odrywać wzrok od monitora i spoglądać w najdalszy punkt, jaki tylko możemy wybrać w danym pomieszczeniu.
W miarę możliwości, powinniśmy również korzystać ze światła dziennego, a chcąc ograniczyć wysuszanie oka, powinniśmy zacząć stosować specjalne krople, które będą miały za zadanie nawilżenie ich. Oczywiście, żeby działały one tak jak należy i żeby nasze oko nie było przesuszone, musimy ściśle trzymać się instrukcji, tak aby co odpowiedni czas zakraplać te oczy. Na szczęście nie jest to nic skomplikowanego, a więc będziemy mogli to zrobić samodzielnie, w ciągu kilku sekund, nawet nie wstając od biurka.
Jeśli będziemy się trzymać tych wytycznych, to z pewnością w krótkim czasie zauważymy różnicę w funkcjonowaniu naszych oczu. Będą one bardziej nawilżone, mniej zmęczone i zaczerwienione, a to oznacza, że będziemy naprawdę dużo lepiej widzieć.
Pamiętajmy o kontroli
Kiedy zaczynamy nosić okulary, głowa przestała nas boleć, oczy też nas nie bolą i nie czujemy się ciągle zmęczeni, to może nam się wydawać, że już wszystko jest w porządku.
Oczywiście, jest dobrze, bo nie męczymy oczu i odpowiedzieliśmy na potrzeby naszego organizmu. Ale jednocześnie musimy pamiętać o tym, że mimo noszenia okularów i stosowania się do porad okulisty, nasz wzrok cały czas będzie się pogarszał. U jednych te zmiany będą zachodziły bardzo szybko, u innych bardzo powoli, ale nie wiemy jak to będzie wyglądało u nas, dlatego tak ważne jest to, abyśmy pamiętali o corocznych kontrolach.
One nie zabierają wiele czasu, nie są bolesne, a przy okazji pozwolą nam ocenić, czy te zmiany w naszych oczach postępują bardzo szybko czy praktycznie nic się nie zmieniło. Wtedy też będziemy wiedzieli, czy powinniśmy podejmować jakieś dodatkowe działania, czy to co robimy do tej pory będzie wystarczające. Warto posłuchać co ma nam do powiedzenia okulista.
Może się okazać, że jeśli będziemy się stosować do jego rad, to znacznie zahamujemy postęp wady, a więc dłużej będziemy się mogli cieszyć nią na tym poziomie, na którym jest obecna i nie będziemy musieli wówczas inwestować w grubsze szkła.